Autor |
Wiadomość |
syn Stefana
Aktywny
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka
|
Wysłany:
Pon 22:27, 16 Lip 2012 |
 |
Pewnie dwóch najlepszych na roku, a na pewno ten najlepszy może mieć możliwość takiego wyboru...z tym że spośród tego co będzie można wybrać nie będzie żadnego szpitala wojskowego. Nikt nigdy nie powiedział że miejsce w szpitalu musi się znaleźć dla najlepszego absolwenta ...
Dla najlepszego absolwenta najlepsza jednostka np ostatnio wyróżniona w ...
i tu wpisz sobie jakiś zielony garanizon...
joseph71 napisał: |
.... Chyba że się zna konstruktora maszyny "losującej". |
A jak znasz konstruktora to możesz być cywilem i nie musisz się męczyć na woj -leku...
ale możesz być pewien, że ktoś z kursu/roku tam trafi ...moze nie koniecznie najlepszy i nie koniecznie od razu ... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez syn Stefana dnia Wto 0:12, 17 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
hannibal
Natchniony
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zabór pruski
|
Wysłany:
Pią 15:56, 20 Lip 2012 |
 |
kolejna zachęta do służby ;PPPPP
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
bucek
Aktywny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolp aus Pommer
|
Wysłany:
Nie 21:09, 29 Lip 2012 |
 |
Kandydat92 napisał: |
Nie ma żadnych szans, żeby po studiach trafić zamiast do JW, do szpitala wojskowego na pełnowymiarową specjalizację ? Nawet jeżeli, ktoś był zdolny i zdał wysoko LEP? |
Stary kwit z wysoko zdanym LEPem możesz sobie podetrzeć. Nawet znajomość z panem T. Ciebie nie uratuje. Etaty w szpitalu są wycięte i będzie sie ich jeszcze więcej wycinało. Obecnie pierwszy etat realny na którym możesz sie dostać to kapitan, który wg obecnej ustawy pragmatycznej wymaga minimum 3-6 lat zawodowej(!) służby wojskowej i musisz spełniać warunki kary opisu stanowiska a na tych masz wpisany albo pierwszy stopień specjalizacji albo tytuł specjalisty. A i tak dąży sie do wycięcia tego stopnia i najniższy będzie etat majorowski. Nota bene są osoby na etacie porucznika albo podporucznika ale ich nazwiska są bardzo podobne do nazwisk emerytowanych pułkowników w szpitalu  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kandydat92
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:56, 10 Sie 2012 |
 |
A jak jest z wyjazdami lekarzy na misje ? Ciężko jest się dostać ? |
|
|
|
 |
Kandydat92
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:27, 10 Sie 2012 |
 |
bip.mon.gov.pl/pliki/file/Projekty aktow prawnych/2012/rozp_MON w spr_trybu i sposobu odbywania szkol_specjalizacyjnego przez lekarza bedacego zolnierzem w czynnej sl_wojsk_oraz pelniacego sluz_lub zatrudn_w podm_leczniczym utworzonym przez MON/projekt_pdf.pdf
Ktoś czytał? Jakieś opinie ? |
|
|
|
 |
syn Stefana
Aktywny
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka
|
Wysłany:
Sob 23:33, 11 Sie 2012 |
 |
Jak dla mnie w stosunku do tego co było jest ok.
ale....to oczywiście chwilkę potrwa(min 5 lat..), do tego przede wszystkim propozycja musi "stać sie ciałem"
A jak już zrobisz specjalizację, to musisz sie zastanowić bo nawet na majorowskim stanowisku nie dostaniesz tego co lekarz specjalista na oddziale - nie koniecznie ordynator - to raz - 3xp - proste, podstawowe, prozaiczne.
A nikt nie mówi,że w zielonym garnizonie bedziesz sobie po zakończeniu uprawiał np. ortopedie...to dwa
A to oznacza uwstecznianie się...to trzy
A jak jest z podpisywanymi przez was umowami na studiowanie i odrobienie tych studiów...tego nie wiem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
lysy
Natchniony
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z jasnej strony mocy.
|
Wysłany:
Wto 7:26, 14 Sie 2012 |
 |
Kandydat92 napisał: |
A jak jest z wyjazdami lekarzy na misje ? Ciężko jest się dostać ? |
Powaliło Cię?
Dostać się?
To oni biedą Cię zmuszać żebyś wyjechał. A po powrocie z tej chujni, będziesz od nowa szukał dodatkowych prac, bo jak na 3-6 miechów pojedziesz to nikt na Ciebie w kraju czekał nie będzie.
Cytat: |
Ktoś czytał? Jakieś opinie ? |
I co z tego że dobrze brzmi, jak najpierw zgodę MUSI WYDAĆ DOWÓDCA, który nie ma w tym żadnego interesu żeby nie mieć lekarza w JW przez 3/4 tygodnia.
Nikt Wam nie da tyle co wojsko obieca. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kandydat92
Gość
|
Wysłany:
Wto 15:46, 14 Sie 2012 |
 |
Czytając tę ustawę, odniosłem wrażenie, że decyzja należy tylko do Szefa Służby Zdrowia WP, na zasadzie- lekarz zgłasza kandydaturę i w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia dostaje skierowanie na speckę i dowódca nie ma nic do powiedzenia  |
|
|
|
 |
lysy
Natchniony
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z jasnej strony mocy.
|
Wysłany:
Wto 18:27, 14 Sie 2012 |
 |
Kandydat92 napisał: |
Czytając tę ustawę, odniosłem wrażenie, że decyzja należy tylko do Szefa Służby Zdrowia WP, na zasadzie- lekarz zgłasza kandydaturę i w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia dostaje skierowanie na speckę i dowódca nie ma nic do powiedzenia  |
Żołnierzu! Do regulaminów i ustawy o służbie wojskowej. Wojsko widzę, że niedoszkolone jest. O tempora, O mores. Rezydentur nie ma w MON. A wymiar specki nie jest równy wymiarowi czasu służby żołnierza. Te pozostałe 20 % to gdzie?
DROGA SŁUŻBOWA.
Szef Wojskowej Służby Zdrowia nie jest żadnym przełożonym dla lekarza w jednostce wojskowej ani dla żadnego dowódcy. Chyba, że chodzi o kolegów ze szpitali wojskowych.
Zejdź na ziemię i nie wierz w to co mówią i piszą
Ucz się niemieckiego i szczaj na ten kraj jak chcesz robić normalną medycynę za normalne pieniądze. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lysy dnia Wto 18:29, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
bucek
Aktywny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolp aus Pommer
|
Wysłany:
Wto 19:03, 14 Sie 2012 |
 |
Kandydat92 napisał: |
Czytając tę ustawę, odniosłem wrażenie, że decyzja należy tylko do Szefa Służby Zdrowia WP, na zasadzie- lekarz zgłasza kandydaturę i w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia dostaje skierowanie na speckę i dowódca nie ma nic do powiedzenia  |
Człowieku w d... byłeś g... widziałeś.
Jak chcesz sie dowiedzieć jak jest w MONie to pogadaj ale z lekarzami wojskowymi a nie z ludźmi z Łodzi albo z Wrocławia. Owszem studiowanie na koszt MONu jest zajebiste bo masz średnio 1,5 tyś do przepicia miesięcznie. Problem zaczyna sie co potem. Owszem zaczynasz lepiej niż lekarz w cywilu, ale jeżeli nie zaczniesz robić specki i nie będziesz jej przedłużał to w miare będzie dobrze.
Wspomniane przez Ciebie rozporządzenie jest narazie tylko w fazie ustaleń. Nikt nie dał gwarancji zę wejdzie. Poza tym jest inny problem, czy dowódca wyrazi zgodę na to żebyś zaczął spece i gdzie będziesz robił tą spece. BO na porządku dziennym są sytuacje typu ktoś z Wrocławia lub Lublina czy Świnoujścia dojeżdża do Bydgoszczy po to żeby w Bydgoszczy robić program specki, a to dopiero są koszty. Druga kwestia czy będziesz mógł zacząć robić tą spece, która Ciebie interesuje, ponieważ mówi sie żę w MONie są miejsca. Owszem są ale połowa jest zajęta przez cywili albo na etatach albo jako rezydentura> Szpital wojskowy jest teraz z nazwy wojskowy bo wszystkie możliwe etaty się kasuje |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 1:13, 15 Wrz 2012 |
 |
I kasować się będzie jak pisze BUCEK dalej.. , a następnie szpitale pójdą poza MON, bo taki trend teraz. MON się większości szpitali pozbędzie, a Tobie to bez różnicy, bo i tak na etat nie masz szans, tylko siedzisz w JW i się uwsteczniasz. Nadzieja, że max. irytacji ogarnie Cię na czas i po rzuceniu kwitem jeszcze będzie Ci się cokolwiek chciało... |
|
|
|
 |
młoda
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:34, 16 Wrz 2012 |
 |
witajcie
a ja znam lekarza wojskowego, skończył woj-lek w Łodzi 2 lata temu i jest w jednostce, pracuje na wewnętrznym w szpitalu, w przychodni nie-trepowskiej i lata w transportach helikopterowych z chorymi. Jednak nie siedzi li i jedynie w jednostce |
|
|
|
 |
lysy
Natchniony
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z jasnej strony mocy.
|
Wysłany:
Sob 15:50, 22 Wrz 2012 |
 |
No i co z tego. To zobacz ilu jednak siedzi w jw i nie może skończyć specjalizacji. Ale w końcu ja byłem tylko naście lat w MON to się nie znam. Moi koledzy z normalnosci pokończyli specjalizacje 2-3 lata wcześniej, nie mowiac o doswiadczeniu w porownaniu z moim 2-3 razy w tygodniu w szpitalu. Ale zawsze mozna wywazac otwarte drzwi i na zlosc mamie odmrozic uszy. Powodzenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
młoda
Gość
|
Wysłany:
Sob 17:01, 22 Wrz 2012 |
 |
nie wiem jak to jest, bynajmniej chłopak się realizuje, dom rodzinny ma drugim końcu kraju; obecnie wojsko opłaca mu hotel, gdzie może sobie mieszkac |
|
|
|
 |
shogel
Aktywny
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: XLI
|
Wysłany:
Nie 9:06, 23 Wrz 2012 |
 |
Hotel? Rozumiem internat? Twoje spojrzenie by się zmieniło z biegiem lat. Można w wojsku mieć szczęście i się dobrze ustawić. Ale to po pierwsze zwykle trzeba mieć dobry żagiel (a ten chłopak może właśnie ma). A nawet jeśli znalazł takie miejsce i tam trafił , gdzie jest super, to nie liczyłbym już że takich miejsc będzie więcej. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
 |
 |
|